O jego uruchomienie zabiegały wtedy samorządy Wałcza i Piły. Dziś okazuje się jednak, że połączenie jest zupełnie nierentowne.
Urząd Marszałkowski wspólnie z Kolejami Wielkopolskimi zbadał w listopadzie wykorzystanie połączenia przez pasażerów.
"Bardzo często zapełnienie w tych pociągach nie osiągało nawet wyniku dwucyfrowego. Tak mała frekwencja podróżnych w pociągach skutkowała wysokim deficytem pokrywanym środkami finansowymi pochodzącymi z budżetu województwa wielkopolskiego" - informuje biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu.
- Nie znam okoliczności w jakich podjęta została ta decyzja. Nie ukrywam, że jestem nią bardzo zdziwiony - komentuje wyraźnie zaskoczony burmistrz Wałcza, Zdzisław Tuderek. - Tym bardziej, że to właśnie samorząd województwa wielkopolskiego był naszym wielkim sprzymierzeńcem podczas wznawiania tego połączenia po latach przerwy. Będziemy interweniować w tej sprawie - zapewnia burmistrz.
Decyzja o zawieszeniu połączeń samorządowi Wałcza jest bardzo nie na rękę. Jak informuje burmistrz, miasto jest w trakcie finalizacji rozmów na temat przejęcia dworca kolejowego od PKP.
- Są również prowadzone inwestycje na trasie kolejowej Wałcz - Szczecin, które mają doprowadzić do przywrócenia tego połączenia, również z perspektywą dojazdów do Piły... - dodaje burmistrz.
Nieoficjalnie mówi się, że na trasie z Piły do Wałcza i dalej do Stargardu Szczecińskiego mają pojawić się pociągi niemieckiego przewoźnika. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy miałoby się to stać.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?