To polsko-ukraiński projekt archiwalny, prezentujący dziecięce rysunki z wojny. Wystawa została podzielona na wątki tematyczne: walka, okupacja, rodzina, represje, opór, zniszczenia, zwycięstwo-nadzieja.
- Wystawa pokazuje wojnę oczami dziecka - mówi dr hab. Krzysztof Kowalczyk, dyrektor Archiwum Państwowego w Szczecinie. - Wojna zawsze u dzieci wywołuje traumę. Tak było u polskich dzieci w latach 40. ubiegłego wieku i tak jest teraz u dzieci ukraińskich. Chcemy pokazać, że wojna jest złem i zawsze będzie złem. Jesteśmy po stronie Ukraińców i mamy nadzieję, że nastąpi taki moment, że na twarzy każdego ukraińskiego dziecka zobaczymy uśmiech.
Rysunki pochodzą z zasobu Archiwum Akt Nowych i portalu "Mom, I see war." Ekspozycja jest symbolicznym wyrazem wsparcia dla narodu i społeczeństwa ukraińskiego w walce z rosyjskim agresorem.
- Dzisiejszy dzień jest ważną datą, bo to dzień odzyskania niepodległości Ukrainy, ale to jest też dzień, który jest symbolem półrocznej walki Ukrainy z agresorem - mówi Henryk Kołodziej, honorowy konsula Ukrainy.
Organizatorami ekspozycji są: Archiwum Państwowe w Szczecinie i Urząd Miasta Szczecin.
Wystawę można oglądać do 24 września.
Mamo ja nie chcę wojny... Wystawa dziecięcych rysunków na Ja...
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
