Więcej zdjęć ZOBACZ TUTAJ
Wielka Majówka na Szyndzielni
Już od samego rana w stronę kolejki gondolowej na Szyndzielnię ciągnął tłum ludzi - mieszkańców i przyjezdnych. W pobliżu dolnej stacji kolejki na Szyndzielnie ciężko było znaleźć parking, ale sporo wolnych miejsc czekało na kierowców przy Hali Widowiskowo-Sportowej im. Zbigniewa Pietrzykowskiego przy ul. Karbowej. Wprawdzie stamtąd do dolnej stacji kolejki trzeba jednak podejść około kilometra, ale wiele osób decydowało się na taki spacerek. Inni wybierali autobus komunikacji miejskiej, którego ostatni przystanek znajduje się nieopodal dolnej stacji kolejki.
- Przyjechaliśmy ma majówkę z Łodzi. Jesteśmy w Beskidach już od poniedziałku. Pogoda super. Dzisiaj zdecydowaliśmy się wybrać na Szyndzielnię, wiele słyszeliśmy o tej górze. Pojedziemy kolejką, bo na pieszą wędrówkę to nie jesteśmy kondycyjnie przygotowani - mówiła ze śmiechem Alina Karska, która wypoczywa w Beskidach z mężem i synem.
Kolejka do kolejki na Szyndzielnię
Kolejka gondolowa na Szyndzielnię była oblegana, zwłaszcza w okolicach południa. Żeby dostać się do kasy, trzeba było odstać w kolejce co najmniej kwadransik, kolejny kwadransik do wagonika. Jednak chętnych do wjechania na Szyndzielnię nie brakowało.
- Nigdzie mi się nie śpieszy. Korzystam z majówki i tyle - stwierdził stojący kolejce na peron pan Zdzisław, mieszkaniec Bielska-Białej.
Po wjechaniu na szczyt niektórzy decydowali się na wędrówkę do schroniska na Szyndzielni i dalej, m.in. na Klimczok. Nie brakowało osób, które postanowiły zejść szlakiem pieszym lub zjechać na rowerze. Wielu turystów zostawało na majówkowym pikniku zorganizowanym przy górnej stacji.
Sporo atrakcji na szczycie
Dzisiaj kucharze Restauracji Dębowa w specjalnym pokazie gotowania na żywo przygotowali kwaśnicę, a jutro będą gotować żur. Warto wspomnieć, że po tym kulinarnym pokazie dla pierwszych 100 osób przewidziano bezpłatną degustację przygotowywanych potraw. Dla dzieci zorganizowano malowanie twarzy, brokatowe tatuaże, balonowe zwierzaki i bańki. Na miejscu są dostępne gastronomia, grill, ognisko, leżaki, można było degustować świeżo paloną kawę od Palarni Braci. Dla wielu osób niewątpliwą atrakcją było wejście na wieżę widokową.
Na Szyndzielni działało stoisko turystyczne z bogatym wyborem pamiątek, premierą publikacji Rodzinnej Gry Miejskiej 13 Przygód w Bielsku-Białej, mapami i przewodnikami turystycznymi, a także przypinkami i magnesami z motywem gondoli Kolei Linowej Szyndzielnia.
Ci, którzy wybrali się na Szyndzielnię dzisiaj mogli zobaczyć pokazy ratownictwa górskiego Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, ustawiona była także ścianka wspinaczkowa. Natomiast w niedzielę, 5 kwietnia, specjalnie dla najmłodszych, działać będzie Miasteczko Pana Kleksa – strefa warsztatów naukowych, artystycznych i animacji ruchowych. To efekt współpracy z popularnym w województwie śląskim rodzinnym miejscem rozrywki i nauki inspirowanym „Akademią pana Kleksa” Jana Brzechwy.
- Fajna pogoda, fajna atmosfera. Warto było się wybrać - ocenił Patryk Nowakowski, który odwiedził dzisiaj Szyndzielnię ze swoją dziewczyną.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?